Ciekły azot – zastosowanie w dermatologii

Ciekły azot – zastosowanie w dermatologii

Na czym polega krioterapia? Musisz wiedzieć, że technika obecna jest w medycynie od ponad 100 lat. Nic więc dziwnego, że już od dawna cieszy się zasłużonym uznaniem. Metodę wymrażania zmian skórnych stosuje się w wielu okolicznościach, a końcowy efekt potrafi zachwycić swą skutecznością.

Dość powiedzieć, że nawet jeden zabieg pozwala na pozbycie się niechcianych dolegliwości. Należy również zaznaczyć, że w kriochirurgi wykorzystuje się kilka sprawdzonych rozwiązań. Dlatego też zastosowanie w dermatologii ciekłego azotu to rozsądne i przemyślane posunięcie. Czy zabieg jest jednak bezpieczny? Zapoznaj się z naszym artykułem, aby rozwiać swoje wątpliwości!

 

Czym jest krioterapia? Ciekły azot przydaje się nie tylko w dermatologii!

 

Panuje powszechne przekonanie, że niskie temperatury mają negatywny wpływ na organizm człowieka. Czy jest to prawdą? Profesjonalne zabiegi udowodniły, że chłodne substancje można wykorzystać w odpowiedni dla ciała sposób. A krioterapia jest świetnym rozwiązaniem dla pacjentów poradni fizjoterapeutycznych i różnorakich gabinetów (np. dermatologicznych, ginekologicznych, chirurgicznych, czy też reumatologicznych).

 

Niskie temperatury powodują reakcje obronne organizmu

Niskie temperatury powodują reakcję obronną organizmu. I należy zaznaczyć, że jest to pożądane działanie, które doprowadza do skurczu naczyń krwionośnych i mięśni. Dzięki temu zmniejsza się ciśnienie krwi, co znacząco spowalnia metabolizm oraz rozszerza naczynia krwionośne. Czterokrotnie większy przepływ płynów ustrojowych pozwala przetransportować mikroelementy, tlen i substancje przeciwzapalne. Reakcja Twojego ciała ogranicza więc ból uszkodzonych tkanek, umożliwiając jednocześnie ich regenerację. Jakiej substancji warto użyć, aby wywołać konkretny efekt? Ciekły azot na pewno się tutaj sprawdzi!

Dość powiedzieć, że ten pierwiastek chemiczny osiąga temperaturę równą -196 stopni Celsjusza. Choć może się to wydawać niewiarygodne, to jednak ciekły azot stanowi świetny środek przeciwbólowy. Z tego też powodu częstym zabiegiem, który stosuje się w fizjoterapii, jest metoda miejscowa. Na czym ona polega? To bardzo proste – kriodestrukcja wykorzystuje opary ciekłego azotu, uśmierzając w ten sposób ból, zmniejszając obrzęki, czy też uelastyczniając mięśnie. Trzeba wspomnieć, że technika pomaga w szybszym odzyskaniu sprawności po poważnych urazach.

 

Ciekły azot w leczeniu urazów sportowych

Ciekły azot przydaje się również sportowcom. Leczenie stosuje się w przypadku kontuzji oraz groźnych urazów. Metoda przydaje się także, gdy mowa o następstwach nieszczęśliwych wypadków – chodzi między innymi o złamania, skręcenia, zwichnięcia, stłuczenia, obrzęki, a nawet naciągnięcia mięśni. Krioterapię wykorzystuje się również, aby zmniejszyć ból po mikrourazach. Bo uciążliwe dolegliwości są przecież pokłosiem przeprowadzonego wcześniej treningu. Warto nadmienić, że zabieg charakteryzuje się działaniem przeciwzapalnym, a do tego poprawia siłę mięśni. Dochodzi więc do zwiększenia zakresu ruchów, a to pozytywnie wpływa na wydajną pracę stawów.

 

Metoda miejscowa i ogólna. Czym różnią się zabiegi dermatologiczne?

 

Warto pochylić się nad tym zagadnieniem, gdyż znajdują się tutaj kolejne, bardziej skomplikowane. Wiadomo, że metoda miejscowa doprowadza do skurczu naczyń krwionośnych oraz spowolnienia procesów przemiany materii. Technika wywołuje też intensywniejsze oddawania ciepła przez organizm. Jej ogólnie pojęte działanie skutkuje zaś obniżeniem napięcia nerwowego i zmniejszeniem krwiaków oraz obrzęków.

Krioterapia ogólna różni się od pierwszej metody. Zabieg wykonuje się w specjalnej komorze, gdzie zawsze panuje temperatura niższa od -100 stopni Celsjusza. Chory musi być więc odziany w kostium kąpielowy, rękawiczki, a nawet skarpetki. O bezpieczeństwo pacjenta dba specjalnie wyszkolona obsługa, która utrzymuje stały kontakt z chorą osobą. Są jednocześnie w stanie zakończyć proces leczenia przed upływem wymaganego czasu. Technika trwa 30 minut, a po tym czasie trzeba wykonać specjalnie przygotowane ćwiczenia ruchowe. Z krioterapii ogólnej nie powinny korzystać osoby cierpiące na klaustrofobię.

 

Ciekły azot – zastosowanie w dermatologii. Poznaj zalety kriochirurgii!

 

Jak już zostało wspomniane, również w dermatologii stosuje się metodę kriochirurgi. Technika skutecznie niszczy chorobowo zmienione tkanki, wykorzystując w tym celu zamrażające właściwości używanej substancji. Trzeba zaznaczyć, że omawiany zabieg podzielić można na dwa rodzaje – kriomasaż oraz kriodestrukcję. Dzięki pierwszej metodzie tkanki są zamrażane powierzchownie. Drugi typ cechuje się jednak głębszym i bardziej złożonym działaniem.

Niezależnie jednak od techniki, przyda się ciekły azot. Ten nietoksyczny i niepalny skroplony gaz zamyka się w odpowiednim urządzeniu z aplikatorem. Jak to wszystko działa? Azot doprowadzany jest do wspomnianego aplikatora, gdzie obmywa wewnętrzną powierzchnię, przy okazji pobierając ciepło z otoczenia. Gaz wywołuje więc gwałtowne oziębienie powierzchni zewnętrznej. Nic więc dziwnego, że wystarczy dotknąć sprzętem chorych tkanek, aby dopuścić do ich zamrożenia. Sytuacja podobnie wygląda, gdy chodzi o natryskową technikę, korzystającą z ciekłego azotu w formie rozpylonej.

 

Na co pozwala kriochirurgia?

Pod wpływem różnorodnych zabiegów, dochodzi do zamrożenia wody w zainfekowanej części ciała. Powstające w ten sposób kryształy lodu niszczą zbędne tkanki i oddzielają chore elementy od tych całkowicie zdrowych. Czas leczenia jest krótki i często wynosi mniej więcej 20 sekund. Jakie zmiany skórne da się bezpiecznie wymrażać? Lista jest długa, więc możesz bez obaw podchodzić do opisywanych tutaj technik leczniczych.

Dzięki kriochirurgii usunąć można:

- wirusowe brodawki rąk (nazywane kurzajkami),

- wirusowe brodawki stóp,

- brodawki płciowe, a także płaskie wirusowe, czy też łojotokowe,

- przerost gruczołów łojowych,

- konkretne przypadki raka podstawnokomórkowego,

- rogowacenie słoneczne i róg skórny (podobnie jak poprzednio, również wybrane przypadki),

- leukoplakia błony śluzowej jamy usznej i błony śluzowej narządów płciowych,

- chorobę Bowena,

- ziarniniaka obrączkowatego,

- blizny przerosłe, bliznowce i nagniotki,

- świerzbiączkę guzkową,

- zmiany przerostowe skóry o łagodnym przebiegu.

Nie wolno także zapominać, że krioterapię stosuje się też w leczeniu stymulującym ognisk łysienia plackowatego. Mowa tutaj o 15-20 zabiegach, odbywających się w kilkudniowych odstępach.

 

Zabiegi z użyciem ciekłego azotu. Czy są bezpieczne?

 

Wymrażanie zdobyło swą popularność nie bez powodu. Po pierwsze – kriochirurgia daje najlepsze efekty estetyczne. Po drugie – to bardzo wygodne, a jednocześnie mało bolesne rozwiązanie, co wyróżnia metodę od specjalistycznych zabiegów chirurgicznych. Rewelacyjne efekty uzyskuje się na odsłoniętych obszarach skóry (istotne, by nie były porośnięte włosami). Na pewno zadowoli Cię informacja, że krioterapią można też leczyć wszelkie nawracające zmiany.

 

Zabieg krioterapii - na czym polega?

Obawiasz się zabiegu? Niepotrzebnie! Tutaj nie jest wymagane żadne profesjonalne przygotowanie. Faktem jest, że podczas leczenia prawdopodobnie poczujesz lekkie ukłucie, jednak nie będzie się to wiązać z silnym bólem. Choć przeprowadzenie całego procesu trwa często kilka sekund, to w niektórych sytuacjach można też skorzystać ze znieczulenia miejscowego. Co zaś dzieje się po samym zabiegu? Możliwe jest odczuwanie bólu i pieczenia przez okres kilku godzin. W trakcie pierwszego dnia od wymrażania pojawi się zaczerwienienie skóry, wraz z narastającym obrzękiem. Zawartość nabrzmiałego pęcherza będzie się zaś cechowała kolorem jasnym lub krwistym.

Należy powiedzieć, że obrzęk może być bardzo nasilony, przekraczając swym rozmiarem niedawno leczone miejsce. Jeśli więc na Twoich palcach znajdowały się kurzajki do usunięcia, to opuchlizna prawdopodobnie obejmie całą dłoń. Nie należy jednak panikować! Ekspozycja skóry na niską temperaturę jest niezwykle podobna do poparzeń. Tutaj masz zaś pewność, że objawy znikną w szybkim tempie, nie pozostawiając żadnych brzydkich śladów na ciele. Trzeba wręcz podkreślić, że skóra po zabiegu nie potrzebuje specjalistycznej pielęgnacji, gdyż wszystkie niepokojące zmiany znikają w przeciągu kilku dni. Ryzyko zakażenia w obrębie rany jest niskie, przez co wymrażanie sprawdza się jako doskonała metoda leczenia zmian skórnych. Aby zadbać o stan swojego ciała, wystarczy tylko korzystać z środków zalecanych przez lekarza.

 

Czy po zabiegu pozostają blizny?

Metoda nie stwarza żadnych blizn – pozbywając się problemu, nie kreujesz nowych kłopotów. Skóra po zabiegu często nabiera jaśniejszego koloru, dlatego wymrażanie poleca się osobom o takiej właśnie karnacji. Zwróć jednak uwagę, że konieczne będą regularne wizyty u specjalisty – dermatologa. Powinieneś też zadbać o przydatne leki i maści, które z pewnością przydadzą się niedługo po odbyciu zabiegu. Pamiętaj, że okres rekonwalescencji trwa około 10 dni. Zranione miejsce warto także ukrywać przed słońcem. To wszystko budzi Twoje obawy? Odsetek wyleczeń wynosi 85-90%, choć nie da się ukryć, że o skali sukcesu decyduje doktor wykonujący zabieg. Korzystaj z pomocy doświadczonych osób, a na pewno się nie zawiedziesz!

 

Dlaczego warto poddać się zabiegowi kriochirurgi?

Odpowiedź jest bardzo prosta! Zabieg można wykonać zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Nawet kobiety w ciąży nie muszą się niczego obawiać, bo wymrażanie jest dla nich całkowicie bezpieczne. Tak samo sytuacja wygląda, gdy chodzi o ludzi w podeszłym wieku. Krótki czas gojenia to niewątpliwy atut tej metody, podobnie jak brak lub słabo nasilone objawy (czyli przekrwienie, ból lub obrzęk). Najważniejsza rzecz? Dobry efekt kosmetyczny. Czy jednak faktycznie jest taki wspaniały? Owszem - przecież nie zostawia żadnych śladów, dzięki czemu skóra cudownie wygląda po zabiegu. Krioterapia to połączenie bezpieczeństwa ze skutecznością.

 

Kiedy używać ciekłego azotu? Dowiedz się o zaletach i przeciwwskazaniach!

 

Z pewnością ucieszy Cię informacja, że kurzajki da się usunąć samodzielnie, przeprowadzając zabieg we własnym domu. Posiadając wystarczająco dużą wiedzę i właściwy ekwipunek, wymrażanie ciekłym azotem nie powinno stanowić większego problemu. Zwróć jednak uwagę, że samodzielnie da się usunąć tylko niewielkie zmiany – unicestwienie niedużej kurzajki jest dopuszczalne, ale przy większych okazach warto udać się do prawdziwego specjalisty. Zabieg czasami trzeba też powtórzyć, gdy pierwsze podejście nie spełni oczekiwań. Należy więc zachować 2 – tygodniowy okres pomiędzy poszczególnymi procesami leczniczymi. Przed rozpoczęciem zadania trzeba namoczyć kurzajkę, aby ją zmiękczyć. Jeśli bezbłędnie wykonasz realizowane zadanie, to w miejscu skazy pojawi się bąbel, który musisz chronić przed pęknięciem. Odpadnie sam, zamieniając się wcześniej w niegroźny strupek. Zmiana na skórze nie znika? A może jesteś pełen wątpliwości i boisz się skorzystać z popularnej metody? Najlepiej udać się do lekarza i opowiedzieć mu o swoich obawach.

 

Przeciwwskazania do używania ciekłego azotu

Tak samo, jak w przypadku innych technik medycznych, tak również i tutaj istnieją pewne przeciwwskazania, o których warto wiedzieć. Osoby cierpiące na pokrzywkę bądź rumień, choroby serca lub układu krążenia, niedoczynność tarczycy, czy też niedokrwistość nie powinny poddawać się dermatologicznym zabiegom krioterapii. Warto również wspomnieć o dolegliwościach związanych z nerkami i pęcherzem moczowym, ostrych infekcjach oraz stanach gorączkowych, uszkodzeniach skóry, otwartych ranach, odmrożeniach, uczuleniach na zimno. Co zaś z pozostałymi przypadkami? Tutaj nie występują żadne problemy – każdy inny pacjent może skorzystać z omawianych technik leczniczych. Trzeba jednak pamiętać, aby po zabiegu nie drapać zamrożonego miejsca. Nie przestrzegając tej zasady, negatywnie wpłynie się na proces gojenia ran. To zaś znacznie wydłuży rekonwalescencję. Skóra musi być też czysta i zadbana!

 

Jakie konsekwencje ma wymrażanie zmian azotem?

Widać więc jak na dłoni, że zalet jest zdecydowanie więcej niż przeciwwskazań! Jak już zostało wspomniane, wymrażanie ciekłym azotem to zabieg niesamowicie przyjazny dla dzieci. W przypadku zwykłych metod leczenia, mali pacjenci nie są w stanie usiedzieć w jednym miejscu, znacznie komplikując zadanie. Tutaj nie ma takiego problemu – krioterapia trwa naprawdę krótko, a do tego cechuje się wymaganą wręcz łagodnością. Wyróżnione atuty pomagają też dorosłym w podjęciu słusznej decyzji, ponieważ szybki proces gojenia brodawek nie zmusza do zrezygnowania z prywatnych obowiązków. Po zwykłej operacji chirurgicznej konieczny byłby kilkudniowy urlop, który niekoniecznie związany byłby z miłym wypoczynkiem. Wymrażanie pozwala zaś wrócić do pracy, bez konieczności używania na przykład problematycznego znieczulenia. Doliczyć trzeba jeszcze niski koszt zabiegu i wielką dostępność produktów zawierających ciekły azot.

Oczywiście nie wolno zapominać, że usuwanie skaz na skórze może wywołać pewne nieprzyjemne komplikacje. Dzieje się tak, gdy na przykład brodawka znajduje się na stopie. Ponieważ leczenie doprowadza do całkowitego usunięcia wymienionego elementu, możliwe są drobne problemy z chodzeniem. Dlatego też techniki nie stosuje się na obu nogach, wykorzystując metodę małych kroków (tylko jedna stopa poddawana jest zabiegowi, dodatkowo wymrożony zostaje mały obszar). Należy pamiętać, by po zabiegu regularnie zmieniać opatrunek – inaczej do rany wda się zakażenie, a brodawka całkowicie się odnowi.

 

Krioterapia wykorzystująca ciekły azot? Dermatologia upora się także z nietypowymi dolegliwościami!

 

Musisz wiedzieć, że kandydoza to powszechne zakażenie wywołane grzybami z rodzaju Candida. Dolegliwość występuje pod różniącymi się między sobą odmianami – jako wyprzenia drożdżakowe fałdów skóry lub jako wyprzenia drożdżakowe międzypalcowe. Jak to wygląda? Zapalne, ostro odgraniczone od zdrowej skóry ogniska, dopuszczalne sączenie wydzieliny, powierzchniowy biały nalot – to cechy charakterystyczne dla tej choroby. A to jeszcze nie koniec, bo na przykład dla odmiany międzypalcowej występuje inny zestaw przypadłości. Maceracje, bolesne pęknięcia, czy też rozpadliny w obrębie naskórka są na porządku dziennym. Trzeba jeszcze dodać, że nawracające epizody wyprzeń prowadzą do wytwarzania się specyficznych nawarstwień, które prowadzą do groźnych infekcji. Jak wyleczyć te dolegliwości? Dermatologiczne rozwiązania z pewnością się tutaj przydadzą!

Krioterapia wykorzystująca ciekły azot została stworzona z myślą o chorobach skóry. Poradzi więc sobie również z kandydozą, prowadząc do wyleczenia każdego pacjenta. Nie powinno to nikogo dziwić – wszak omawiane rozwiązanie znajduje zastosowanie przy wielu przykrych dolegliwościach (zarówno miejscowych, jak i systemowych). Aplikacja temperatury poniżej 0 stopni Celsjusza wywołuje efekt kriodestrukcji zmian skórno – śluzowych (łagodnych i złośliwych). Warto przytoczyć tutaj badania wykonane przez Medical College & Hospital & Research Center w Nashik.

 

Badania Medical College & Hospital & Research Center

Naukowcy wykonali próbę zastosowania krioterapii z wykorzystaniem ciekłego azotu u 21 pacjentów. Co ważne, wszyscy cierpieli na kandydozę międzypalcową stóp, która rozwijała się przez przynajmniej 6 miesięcy. Choroba była oporna na wszelkie inne formy leczenia, niezależnie czy mowa o sposobach miejscowych, czy też ogólnych. Aby uzyskać wiarygodny wynik, dolegliwość rozpoznano za pomocą specjalistycznych rozwiązań - barwienia Grama, badania z użyciem KOH oraz posiewów. Dzięki temu osoby z wtórnymi infekcjami bakteryjnymi, nietolerancją zimna, cukrzycą i różnymi chorobami systemowymi nie zostały zakwalifikowane do leczenia. Wynik badania wyróżniał się więc dużą wiarygodnością.

Zabiegi wykonywano przez 15 sekund, doprowadzając do jednolitego zmrożenia wytypowanych miejsc na skórze. Po 30 sekundach proces został powtórzony, co pozwoliło uzyskać jeszcze lepszy efekt. Schemat powtarzano co 2 tygodnie, wykonując w ten sposób aż trzy sesje terapeutyczne. Pilnowano również, by pacjenci stosowali się do ważnych wytycznych, które obowiązywały po odbyciu leczenia. Efekty badań? Dość powiedzieć, że ogromna część osób została bezproblemowo wyleczona, unikając silnych i niepożądanych objawów zastosowanej terapii. Metoda została określona jako dobrze akceptowana, zwrócono także uwagę na jej szybkość działania. Popularność ciekłego azotu w dermatologii jest więc jak najbardziej zrozumiała. Nawet jeśli niektóre mechanizmy krioterapii kryją w sobie wiele tajemnic.

 

Dlaczego warto postawić na ciekły azot? Skuteczne sposoby w dermatologii!

 

Trudno zaprzeczyć, że krioterapia oferuje zdumiewające efekty, zdolne wyleczyć nawet z poważnej choroby skórnej. Dlaczego jednak powinieneś zainteresować się ciekłym azotem? Skroplona substancja zaliczana jest do płynów kriogenicznych (obok ciekłego tlenu, wodoru i helu). Wykorzystuje się ją przy szybkiej i skutecznej metodzie zmniejszania temperatury. Ciekły azot to też gaz bezbarwny, który nie posiada zapachu, czy nawet smaku. Niepalny, obojętny chemicznie – idealnie nadający się do zabiegów dermatologicznych. Ponadto, azot krzepnie dopiero w temperaturze wynoszącej -210 stopni Celsjusza. Jego właściwości warunkują zaś sposób jego przechowywania. Mówiąc dokładniej - potrzebne są specjalne naczynia termostatyczne.

Skroplony gaz przydaje się w różnych branżach. Oprócz opisywanej tutaj dermatologii, odnajduje się także w gastronomii, kriobiologii, fizyce, medycynie, obróbce i rozdrabnianiu materiałów biologicznych. Ciekły azot sprawdza się więc w miejscach, gdzie wymagane są skrajnie niskie temperatury. Podstawowa zaleta tej substancji? Znacznie skraca czas dotyczący procesu mrożenia. Z tego powodu chętnie wykorzystuje się go do schładzania produktów spożywczych, zapobiegając rozwojowi groźnych bakterii. Azot łatwo też magazynować, co pomaga w jego sprawnym i natychmiastowym użytkowaniu. Gdzie jednak znajdziesz gaz, przygotowany do natychmiastowego użycia?

 

Skroplony gaz do dermatologii? Dostaniesz w go dobrym sklepie!

 

Jesteś dermatologiem, znanym z profesjonalizmu i dobrego podejścia do pacjenta? Chciałbyś zagwarantować swoim klientom najwyższą jakość usług? Doskonale rozumiemy, że potrzebne Ci będą trwałe naczynia na ciekły azot. Dzięki nam różnorodne zabiegi przerosną najśmielsze oczekiwania, gwarantując rewelacyjny i niepowtarzalny efekt. Wystarczy spojrzeć na produkt Dewara YDS – 3. Wysoka pojemność łączy się tutaj z wytrzymałym wykonaniem i niesamowitą wręcz prostotą obsługi. A nie wolno zapominać o dużej jakości izolacji, co pozwala na minimalne straty przechowywanej cieczy. Ostatnia zaleta? Świetna cena! Chcemy, abyś był zawsze zadowolony z zakupów. Dlatego teraz porządny sprzęt dostępny jest w atrakcyjnej ofercie.

Asortyment przygotowany został również z myślą o transporcie ciekłego azotu. Naczynia wyposażone zostały w wąskie wloty, ograniczające zużycie gazu przez parowanie. Wszelkie butle dostępne są w konkretnych pojemnościach - pozwala to na dopasowanie produktu do swoich potrzeb. O czym jeszcze warto wspomnieć? Jesteśmy pewni, że zainteresuje Cię funkcjonalny lewar do opróżniania naczyń. Prowadzisz gabinet dermatologiczny, więc chcesz nabyć trochę ciekłego azotu? A może pracujesz w branży gastronomicznej lub jesteś chirurgiem? To nieistotne! U nas znajdziesz wszystko, czego tylko zapragniesz.

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl